{2297}{2322}{c:$00ccff}Rodzina Soprano [3x03] {2322}{2422}{c:$00ccff}/SZCZĘŚLIWY SYN {2722}{2822}- Nie dzwoń, dopiero wróciłeś.|- Muszę. Jest sezon piłkarski. {2822}{2897}Ale dziś nie ma żadnego meczu. {2897}{2972}- Co jest, Paulie?|- Zapomnij o zakładach. {2972}{3022}Robię ci hot-dogi. {3022}{3097}A co się stało? {3097}{3147}Dobrze. {3147}{3197}Zaraz tam będę. {3197}{3297}Chrissy! {3330}{3405}Tyrałeś cały dzień. {3405}{3480}Doczekałem się wreszcie. {3480}{3505}Czego? {3505}{3605}Mam się elegancko ubrać|i wypastować buty. {3605}{3705}- Spotkam ich za pół godziny.|- O rany. {3705}{3755}Christopher! {3755}{3855}Dopasuj koszulę i krawat.|Tylko nie kameliową, {3855}{3905}- Paulie ma taką.|- Nie do wiary. {3905}{3980}Byłam pewna,|że to się stanie, ale... {3980}{4080}Może się teraz przeprowadzimy|do większego mieszkania. {4105}{4205}- Rzucisz pracę.|- Chciałbyś. {4271}{4346}Żona członka grupy|nie może być hostessą. {4346}{4421}Jestem z ciebie taka dumna. {4421}{4521}- Kocham cię.|- Nie masz wyjścia. {4796}{4821}Co? {4821}{4921}Nie wiem. Ktoś dzwoni,|a ty nagle jesteś cały szczęśliwy. {4971}{5071}Po prostu martwię się. {5071}{5171}Oglądasz za dużo filmów. {5471}{5546}Jak leci, mały? {5546}{5596}Nie, siadaj z przodu. {5596}{5671}Dokąd jedziemy? {5671}{5771}Dobrze wyglądasz.|Schowaj mankiety. {5946}{6046}Dokąd jedziemy, Sil? {6071}{6171}No jesteś. {6171}{6271}A więc to już. {6296}{6396}Ledwo przesiedział drogę. {6446}{6546}- Obejrzał za dużo filmów.|- Siedziałem normalnie. {6546}{6646}Zaczynajmy. {6771}{6846}Pośpiesz się. {6846}{6896}Wiecie, po co się spotkaliśmy. {6896}{6971}Jeśli macie wątpliwości,|powiedzcie to teraz. {6971}{7046}Nie zmienię o was zdania. {7046}{7146}Bo z rodziny się nigdy nie odchodzi. {7171}{7271}Rodzina jest ponad wszystkim.|Zawsze. {7271}{7371}Jest ważniejsza od żony, dzieci,|matki i ojca... {7396}{7446}To sprawa honoru. {7446}{7546}Pomożemy wam, jeśli zachorujecie,|albo popadniecie w kłopoty. {7546}{7596}Bo należycie do rodziny. {7596}{7696}Jeśli będziecie mieli problemy,|po prostu powiedzcie. {7696}{7796}Ten facet jest dla was|jak ojciec. {7846}{7946}Niezależnie od tego,|jaki to problem, {7946}{8021}zgłoście się, a on go rozwiąże. {8021}{8121}Trzymajcie się rodziny. {8171}{8271}Daj mi rękę. {8796}{8871}Św. Piotr, opiekun mojej rodziny. {8871}{8971}Tak spłoną wasze dusze w piekle,|jeśli zdradzicie przyjaciół. {9071}{9171}Pocierajcie ręce|i powtarzajcie za mną. {9171}{9246}Spłonę w piekle... {9246}{9346}Jeśli zdradzę moich przyjaciół. {9446}{9546}Gratuluję. {10146}{10196}Serce wciąż mi wali. {10196}{10296}- Dobrze ci idzie z zakładami.|- To prawda. {10296}{10371}To będzie twoja działka. {10371}{10421}Byłem ciekaw co to będzie. {10421}{10521}Należysz do rodziny.|Teraz ty zarabiaj szmal, {10521}{10621}a ja będę odpoczywać.|Musisz tylko odpalać mi {10621}{10696}w ustalonym czasie 10%|twojego zarobku. {10696}{10771}To będzie twój jedyny problem. {10771}{10871}Ja też mam taki.|Odpalam dolę temu gościowi. {10921}{10996}I tak posuwamy się naprzód. {10996}{11071}Pomyśl o troskach zwykłych ludzi. {11071}{11171}My mamy tylko jedną.|Nieźle, co? {11171}{11221}- Rozumie się.|- Ale, uwaga: {11221}{11321}płacisz minimum 6 patoli na tydzień.|Też muszę zarobić. {11346}{11446}Sześć tysięcy, to może być|dużo lub niewiele. {11446}{11521}Zależy od tego|jak prowadzisz interesy. {11521}{11596}Kocham cię, Paulie.|Teraz siedzimy w tym razem. {11596}{11696}Też cię kocham. {11771}{11871}Masz wieści o projekcie|Esplanady w Newark? {11871}{11946}Wiem od Komitetu Stanowego,|że kończą zbierać fundusze. {11946}{12046}Agencja budowlana przedstawiła plany|Muzeum Nauki i Techniki. {12071}{12171}Więcej cementu, więcej wszystkiego. {12171}{12246}Odbierz. {12246}{12321}Jak się czujesz? {12321}{12421}Mówisz o mamie. Cóż mogę zrobić?|Muszę się pozbierać i żyć dalej. {12496}{12571}- Pytam o twoje ataki.|- Skąd o nich wiesz? {12571}{12621}Mieszkasz w Nowym Jorku. {12621}{12721}Wszyscy wiedzą. Nie ma się czego|wstydzić. Cezar miał epilepsję. {12771}{12821}- Ja nie mam.|- Lepiej {12821}{12896}tym się zajmij.|Dbaj o zdrowie. {12896}{12971}- Czy psychiatra pomaga?|- O tym też wiesz. {12971}{13046}Nie jesteś przez to napiętnowany. {13046}{13146}Mój syn też chodzi do psychiatry.|Dostał nakaz z sądu. {13146}{13221}- Z żoną mu się teraz układa.|- A gdzie tu prywatność? {13221}{13321}Od dawna dobrze współpracujemy|z rodziną Soprano w New Jersey. {13371}{13471}Dopilnuj, żeby się to nie zmieniło. {13471}{13496}Dobrze, Carmine. {13496}{13596}Nie trać czasu i zadbaj o siebie. {13596}{13621}Dobrze. {13621}{13721}Doceniam twoją troskę. {13846}{13946}Jayne była zdeterminowana,|żeby zaczepić się w filmie. {13946}{14046}Podobno zadzwoniła do Paramount|Pictures i powiedziała: {14046}{14146}"Nazywam się Jayne Mansfield|i chcę zostać gwiazdą". {14196}{14296}Jakiś dzieciak do ciebie dzwonił. {14296}{14371}Drew. Pytał, kiedy wrócisz. {14371}{14471}- Jak ci się rozmawiało?|- Jak z piętnastolatkiem. {14471}{14546}Czy to tak zwany narzeczony? {14546}{14646}Skończył dziewiętnaście lat.|I dobrze sobie radzi. {14696}{14771}Kiedy wracasz do Seattle? {14771}{14871}To zależy od tego ile potrwa|podział majątku mamy. {14921}{15021}Majątku? Walącego się domu|i kilku starych łachów. {15046}{15096}To smutne, co zostaje po człowieku. {15096}{15196}Wiesz, jak bardzo cię kochamy|i jak nam miło, że tu jesteś. {15246}{15296}Ale tam stoi pusty dom. {15296}{15371}Wiem, że chcesz za niego|najlepszą cenę. {15371}{15471}Więc może dla bezpieczeństwa,|albo, żeby nie popaść w rozpacz, {15471}{15571}- zamieszkaj tam.|- Też o tym myślałam. {15596}{15696}- Nie chcę wyganiać Svetlany.|- Rozmawiałem z nią. {15696}{15771}Wyprowadzi się|najpóźniej pojutrze. {15771}{15821}- Naprawdę?|- Tak. {15821}{15921}Wspaniale. {15946}{16046}Zacznę się pakować. {16621}{16696}O rany. Niech cię uściskam. {16696}{16796}Jak leci, Roy? {16796}{16871}Gratuluję. {16871}{16971}Hector. Podaj panu dużego drinka.|Napoje do wyboru. {16971}{17071}Spójrz. {17121}{17196}- Bez Tony'ego jest zerem.|- A teraz nosi gajerek. {17196}{17296}- Wujek Richie chciał...|- Ale mu nie wyszło. {17521}{17621}Gratulacje, Chris. {17621}{17721}Hej, Benny. {17771}{17846}Gratuluję. {17846}{17946}- Wypuścili cię?|- Świadek nie pojawił się. {17946}{18021}- Jak leci w Rutgers?|- Rezygnuję. {18021}{18096}Chrzanisz. {18096}{18196}Właśnie gadaliśmy o naszej|uczelni. Jest tam kawiarnia. {18196}{18296}Istna fabryka pieniędzy.|Najlepsze jest to, {18296}{18396}że nikt cię nie powstrzyma.|Ani studenci ani ochrona. {18396}{18496}Po co mu o tym gadasz?|To nasz interes. {18596}{18671}- Uważaj jak chodzisz!|- Pocałuj mnie w dupę! {18671}{18771}Załatw to na ulicy.|Nie rozrabiaj w pizzerii. {18771}{18871}- Wiem, gdzie mieszkasz!|- Nie słyszałeś? {18996}{19071}Miło cię widzieć.|Nie zapominaj o nas. {19071}{19171}Nie chcę być dupkiem, ale nie mogę|bywać w takich miejscach. {19496}{19596}Musimy uzyskać rezultaty,|albo to zakończymy. {19596}{19696}Rozmawiałem ze wspólnikiem|o moich atakach paniki. {19696}{19796}Koniec z marnowaniem czasu|i buleniem kasy. Co ty na to? {19871}{19971}Proces leczenia Syndromu|Ataków Paniki dzielimy na 3 fazy. {19996}{20071}- Więc to syndrom?|- Lekarstwa {20071}{20171}na depresję, psychoterapia|i poznawcza terapia behawioralna. {20171}{20271}Jeśli masz dość lekarstw,|musisz udać się do behawiorysty. {20321}{20396}Mam rozmawiać z kim innym? {20396}{20471}Widzę, że ci się nie podoba|mój pomysł. {20471}{20571}Jeśli jesteś naprawdę gotowy|na intensywną pracę {20571}{20671}nad swoją kondycją psychiczną,|to działajmy. {20671}{20771}Ale musimy sięgnąć głębiej. {20821}{20896}Zacznijmy od ostatniego przypadku. {20896}{20996}Dobrze. Proszę. {21071}{21146}Córka przyprowadziła|do domu czarnego. {21146}{21246}Oglądali razem telewizję|i przytulali się na kanapie. {21321}{21421}I co? {21421}{21521}Poszła na górę, a ja odbyłem|z palantem szczerą rozmowę. {21546}{21621}Kazałem mu odchrzanić się|od mojej córki. {21621}{21721}Ona zeszła na dół i odjechali. {21746}{21796}Potem miałeś atak? {21796}{21896}Nie od razu. Poszedłem|do kuchni zrobić kanapkę. {21921}{22021}Otworzyłem szafkę, zobaczyłem|pudełko ryżu i upadłem. {22046}{22096}Rozumiem. {22096}{22146}Rysunek na pudełku. {22146}{22246}Czy po raz pierwszy zabrakło|ci oddechu na widok ryżu? {22346}{22446}Nie. Miałem atak,|gdy wyjąłem rzeczy z lodówki. {22471}{22571}Podczas pierwszej wizyty|wspominałeś o kaczkach. {22596}{22696}O ile pamiętam,|grillowałeś wtedy mięso. {22696}{22771}Masz dobrą pamięć. {22771}{22796}Kiełbaski? {22796}{22871}Kiełbaski. Steki. {22871}{22971}Powróćmy do zdarzenia|przy lodówce. {22971}{23071}Muszę odebrać.|Zaczął się sezon. {23196}{23296}Pięćdziesiąt?|To dużo jak na jedną grę. {23321}{23371}Obstaw go, jeśli jest dobry. {23371}{23471}Ale informuj mnie|o Duke-Wake Forest. {23621}{23721}Przepraszam.|Na czym skończyliśmy? {23746}{23846}Związek pomiędzy atakami,|a mięsem. {23846}{23921}Racja. {23921}{23996}Możesz powtórzyć? {23996}{24071}Stawiam na Ohio State.|Oni zaczynają. {24071}{24121}- Kibicujesz lowa?|- Co za różnica? {24121}{24196}Najważniejsze,|żebyśmy na tym zarabiali. {24196}{24271}Oregon z USC. {24271}{24346}Mówiłem, żeby obstawić|u kilku bukmacherów. {24346}{24396}Spread ma 11,|Oregon - 12. {24396}{24471}Są na czterdziestym|piątym jardzie. {24471}{24546}Oregon ma doskonałego strzelca. {24546}{24621}Dlaczego nikt mi nie powiedział? {24621}{24721}Widzisz. {24746}{24846}USC! Powinni zdobyć 18 punktów|na początku. To czołowa drużyna. {24871}{24946}Trzeba było obstawić Filadelfię.|Paulie tak robił. {24946}{25046}Nie ma go teraz! {25046}{25146}Ogłuchliście?|Podnieście słuchawkę! {25221}{25321}- Drobne niepowodzenie.|- Tak? {25321}{25346}Chłodno. {25346}{25446}- Ma się znowu ocieplić.|- Dobra pogoda na mecz. {25471}{25521}Mama czeka na mięso. {25521}{25596}- Jest już Jackie Jr.?|- Nie wiem. {25596}{25696}- Dupek. Miał przyjść.|- Nie klnij przy moim synu. {25771}{25871}Na pewno siedzi w knajpie|z Dino Zerilli. {25971}{26071}Obiecałem jego ojcu,|że ustrzegę go od tego gówna. {26096}{26171}- Zastąpi ojca.|- Nie on. {26171}{26246}Zrób to dla mnie.|Uważaj na niego. {26246}{26346}Przypalą się. {26371}{26471}Drobne niepowodzenie? {26496}{26571}Ro, twój syn się spóźnia.|Zwróć mu uwagę. {26571}{26671}Przyjedzie, nagrałam się mu.|Dzieciak stracił ojca. {26696}{26771}- Ja też, gdy miałem 6 lat.|- Ralph nie skończył szkoły. {26771}{26871}- Musiał się zająć rodzeństwem.|- Nie wiedziałam. {26896}{26996}Chłopak nienawidzi mnie,|bo kocham jego matkę. {27021}{27071}O czym mówicie? {27071}{27171}- Masz na oku jakąś cheerliderkę?|- Nie dopingują początkującym. {27246}{27346}Fasolka z parmesanem.|Przepis Mario Batali. {27496}{27546}Jesteś spóźniony. {27546}{27596}- To ja.|- Meadow, kochanie. {27596}{27671}- Kto to?|- Meadow. Co porabiasz? {27671}{27721}Nic. A co u was? {27721}{27796}Niedzielny obiad. {27796}{27896}- Chcesz ojca? Jest w ogrodzie.|- Pali krzyż? {27896}{27996}Czuję, dokąd zmierzasz,|jest to jednak zły czas. {27996}{28046}Brat chce z tobą mówić. {28046}{28146}Wcale nie. {28146}{28196}Co słychać? {28196}{28296}- Wszyscy są. Straszna nuda.|- Czy to Jackie? {28296}{28371}Nie, to Meadow z akademika. {28371}{28471}Zaczekaj, druga linia. {28471}{28546}- Jest tam mama?|- Zaraz. {28546}{28571}Ciociu? {28571}{28671}Muszę kończyć. {28696}{28771}- Gdzie jesteś?|- Nie przyjadę. {28771}{28821}Czekamy. Obiecałeś. {28821}{28921}Mam to gdzieś. {29071}{29146}Jak on ze mną rozmawia... {29146}{29246}Poproszę Tony'ego,|żeby pogadał z nim szczerze. {29596}{29696}Paulie? {29871}{29921}Która godzina? {29921}{30021}Tylko tyle. Warren na pewno|powiedział ci o meczu Oregon-USC. {30121}{30171}Nie zgadzam się. {30171}{30246}To 4000 dolców.|Za kilka dni dam ci resztę. {30246}{30346}- Mamy konkretną umowę.|- Te uczelniane mecze. {30346}{30446}Dostałem niezłą nauczkę. {30446}{30521}Nie prowadzę szkółki. {30521}{30571}Wiesz, że się do tego nadaję. {30571}{30671}Nie mieszaj w to naszej przyjaźni.|Teraz pracujesz dla mnie. {30696}{30771}- I dalej chcę.|- Posłuchaj. {30771}{30871}Dam ci kilka dni więcej|za dodatkowe 2 tysiaki. {30871}{30971}Żebyś na przyszłość|nic nie schrzanił. Jasne? {31021}{31121}Nie patrz tak,|bo się zaraz przestraszę. {31371}{31446}Witaj, szefie. Masz wieści|od naszego zawodnika? {31446}{31546}- Jak Carmela w pustym gniazdku?|- Meadow wciąż tu zagląda. {31571}{31621}Po pranie lub jedzenie. {31621}{31696}Myślała o Berkeley,|a ledwo przejechała za most. {31696}{31771}Nie chcą wyjeżdżać,|bo jest im dobrze w domu. {31771}{31871}Za to są bliżej niż myśmy|byli z naszymi rodzicami. {32096}{32171}- Która godzina?|- Przecież jestem. {32171}{32221}Ze względu na pamięć ojca. {32221}{32271}Muszę zadzwonić. {32271}{32371}Siadaj. {32521}{32571}Zjesz coś? {32571}{32671}- Nie jestem głodny.|- Szkoda. Umówiliśmy się na lunch. {32696}{32796}Napijesz się? {32921}{33021}Zdejmij okulary. {33096}{33196}Coś ci powiem. {33196}{33296}Kilka nieprzyjemnych rzeczy.|Musisz to jakoś przełknąć. {33346}{33421}Pewnie myślisz,|że załatwiłem twojego wujka. {33421}{33521}Byłbyś głupkiem gdybyś uwierzył,|że nie zrobiłem tego. {33546}{33621}Ale nie zrobiłem. {33621}{33721}Mam też złe nowiny.|Spójrz na mnie. {33721}{33821}Patrz na mnie. {33846}{33921}- Twój wujek był kapusiem.|- Niemożliwe! {33921}{34021}Siadaj, do cholery. {34121}{34221}Donosił, a teraz jest objęty|Programem Ochrony Świadków. {34221}{34296}Mówisz o bracie mojego ojca. {34296}{34396}Też prawie jestem członkiem|twojej rodziny. {34396}{34496}Myślisz, że tylko ja o tym wiem? {34496}{34596}Zapytaj kogokolwiek.|Zraniło to nas wszystkich. {34821}{34871}Jezu Chryste. {34871}{34971}Twój ojciec i ja byliśmy|sobie bardzo bliscy. {34971}{35071}Nie chciał, żebyś w to brnął. {35071}{35171}- Chciał, żebyś został lekarzem.|- Chyba żartujesz. {35171}{35271}Oprócz masy pieniędzy, lekarze|mają bardzo znaczącą pozycję. {35296}{35396}Nie będę lekarzem. Wiesz jak ciężko|zdobyć dyplom? To trwa lata. {35446}{35546}Chciałem zostać osteopatą,|ale nawet na to mam za słabe oceny. {35546}{35646}Chyba nie rzucisz Rutgers? {35646}{35746}Nie. Ale te zajęcia ogólne|prawie mnie wykończyły. {35746}{35846}- Zaliczyłem je, bo tata był chory.|- Chciał dla ciebie lepszego życia. {35921}{36021}Podobnie jak ja dla mego syna. {36096}{36196}Dołóżcie im.|Ruszajcie się! {36196}{36246}Piłka! {36246}{36346}Co jest? {36371}{36471}Tak to rozegrał?|Z takim atakiem? {36496}{36546}I czemu mój syn|siedzi wciąż na ławce? {36546}{36646}Trener go jeszcze wpuści.|Każdy ma szansę zagrać. {36671}{36721}Pucillo na miejsce Sposato! {36721}{36821}On już grał!|Weź mego syna! {36846}{36946}Takie są reguły. {36996}{37071}Mówiłem, że się im nie uda. {37071}{37146}Ty sędzia! Odbiło ci? {37146}{37246}Co? Co powiedziałeś?|Chodź tu i powtórz. {37246}{37296}Romano. Dentysta. {37296}{37371}Zejdź z boiska!|Flaki ci powyrywam! {37371}{37421}Anthony wchodzi! {37421}{37521}Anthony! {37571}{37621}Obrona na 41 . {37621}{37721}Dowal im!|Rozgrzej ich! {37771}{37871}Upadł! Upadł! {37921}{38021}Wstawać! {38696}{38721}Brawo, A.J.! {38721}{38821}Dobra robota. {38871}{38971}To mój syn. {38971}{39071}Masz smykałkę do piłki.|Tego nie da się nauczyć. {39071}{39171}Na obronie musisz|mieć silne nogi. {39171}{39271}Pamiętam, jak ćwiczyłem godzinami,|aż drętwiało mi ramię. {39296}{39396}Po pracy należy się nagroda.|Więc zabieram cię na hot-dogi. {39421}{39471}Chcę jechać do domu. {39471}{39571}Powinieneś być dumny z siebie|po takim meczu. {39596}{39671}Chcesz zagrać ze mną w Nintendo? {39671}{39746}Kiedy się wreszcie tego pozbędziesz? {39746}{39796}Dlaczego? {39796}{39896}Dobra. Zagramy w Nintendo. {39896}{39971}Chodźmy na hot-dogi. {39971}{40071}Tak? {40321}{40371}Przyjedź na obiad. {40371}{40471}- Teraz? Jest środek sezonu.|- Wiem. Ale powinniśmy {40496}{40596}jeść obiad całą rodziną.|Dość, że nie ma Meadow. {40596}{40696}Dobrze. Przyjadę. {40696}{40796}Proszę ziemniaki. {40796}{40896}Anthony? Ziemniaki. {40896}{40921}Przepraszam. {40921}{40996}Tak co wieczór. {40996}{41096}Nalej następną. Musisz mieć|mocne kości, żeby dobrze grać. {41271}{41346}Jak wam minął dzień? {41346}{41446}Dużo pracy. {41496}{41596}- Nana pyta gdzie idziesz na studia.|- Nie wiem. {41596}{41671}- West Point.|- Co? {41671}{41721}- Tak mówiłeś.|- Nie. {41721}{41796}Siedziałeś właśnie tu|i powiedziałeś, {41796}{41846}- Harvard albo West Point.|- Co ty! {41846}{41946}Nigdy się tam nie dostanę. {42046}{42146}- Można włączyć telewizor?|- Nie. {42221}{42321}Muszę odebrać.|Środek sezonu. {42371}{42471}- Jest mama?|- Jak leci? {42471}{42521}Jest mama? {42521}{42621}- Jest. Jak ci idzie w szkole?|- Dobrze. {42621}{42721}Czy jest mama? {42746}{42846}- To Meadow? Mogę z nią pogadać?|- Proszę bardzo. {42921}{43021}Słyszałaś o Bobbym Capodianco? {43296}{43371}Głupio mi, że zajęłam|twój pokój. {43371}{43471}Nie szkodzi, masz tam już|swoje rzeczy. {43471}{43521}Możesz spać w sypialni mamy. {43521}{43596}- Wolę nie.|- Nie zostanę długo. {43596}{43696}Dzieci Billa idą do matki|pod koniec tygodnia. {43696}{43796}Wyprowadzę się do niego. {43846}{43946}Możesz zostać kilka dni.|Cieszę się, że mogę ci pomóc. {43946}{44046}Mój brat spał tu jak zabity. {44071}{44171}Wybacz mi to zachowanie|na cmentarzu. {44196}{44271}Nie mogę ci oddać płyt. {44271}{44321}Przemyśl to. {44321}{44421}Livia nie zostawiła testamentu,|ale mam je zgodnie z prawem. {44446}{44496}Nie mówmy już o tym. {44496}{44596}Nie możemy jej już o nic zapytać. {44621}{44696}Wiem, wybacz... {44696}{44746}Tylko że jestem z nimi|związana uczuciowo. {44746}{44821}Myślałam, że po szczerej rozmowie, {44821}{44921}zrozumiesz,|ile one dla mnie znaczą. {44946}{45046}Przemyśl to. {45546}{45646}To ten cholerny ptak za oknem! {45646}{45721}To był zbieg okoliczności. {45721}{45821}Obstawiałem dobrze. Jak w transie.|Teraz to wszystko gówno warte. {45846}{45946}Ptak musi być w środku.|I oznacza śmierć, a nie złą grę. {45971}{46071}- Twoja matka pożyczy kasę?|- Wciąż spłaca szpital. {46071}{46171}- Gdzie bransoletka ode mnie?|- Sprzedaj Range Rovera! {46171}{46271}Nie było cię stać na niego. {46271}{46371}Przepraszam. {46371}{46471}Jasna cholera! {47121}{47221}Janice! Janice! {47571}{47646}Cholerna dziwka! {47646}{47746}Ty suko, obyś żywcem spłonęła! {48046}{48096}Tu Svetlana. {48096}{48196}Ta dziwka ukradła mi nogę. {48196}{48296}- Co to? Wisisz mi trzysta dolców!|- Okradli mnie... {48371}{48471}Oddaj mi szmal. {49021}{49121}- Dzwoniła Janice?|- Nie. {49196}{49271}Cześć, Tony. {49271}{49296}Jak się masz? {49296}{49371}Co ona tu robi? {49371}{49471}Przyniosła drugą nogę.|Rosyjski bubel. {49496}{49596}Nie mogę już jej nosić,|bo straciłam na wadze. {49596}{49646}Po godzinie uwiera. {49646}{49721}Wychodzę za mąż. {49721}{49771}Mówiłaś. {49771}{49821}Powodzenia. {49821}{49921}Wsypała mi środki nasenne|do napoju. {49921}{49996}Tęsknię za tobą. {49996}{50071}Trzymajmy się tematu.|Twoja kuzynka straciła nogę. {50071}{50171}Ta noga kosztowała|dwadzieścia tysięcy dolarów. {50196}{50296}Nowa technologia: odporna|na wstrząsy, ruchoma stopa. {50296}{50371}I but z cielęcej skóry {50371}{50446}od Kennetha Cole'a. {50446}{50521}Nie chcesz się do mnie odzywać. {50521}{50621}Możemy przecież być przyjaciółmi. {50621}{50721}Po co tu przyjechałem?|Ukartowałaś to. {50771}{50871}- Mogliśmy pogadać przez telefon.|- Przepraszam. {50871}{50921}To nie twoja wina. {50921}{50996}Przykro mi z powodu nogi. {50996}{51071}Dorwę Janice. {51071}{51121}- Janice kupiła jedzenie?|- Nie, {51121}{51221}ale jest sok pomarańczowy|i dwa piwa. {51246}{51346}I nadal dostarczają mięso,|które zamawiała twoja mama. {52296}{52371}Południowa Kalifornia|przeciwko Notre Dame. {52371}{52446}W South Bend w Indiana|jest doskonała pogoda na mecz. {52446}{52546}Do widzenia za tydzień. {52546}{52646}Właśnie miałem|do ciebie dzwonić. {52696}{52771}Możemy porozmawiać|na osobności? {52771}{52871}- Jestem zajęty.|- Miałeś dzwonić... {52871}{52921}A teraz jesteś zajęty. {52921}{53021}- Coś ci podać, Junior?|- Nie, dziękuję. {53096}{53196}Zajmę ci chwilę. {53196}{53296}Anthony, miałeś czekać w wozie. {53396}{53496}Słuchaj ojca. {53571}{53646}Po co chciałeś dzwonić? {53646}{53721}Nie mam tego. {53721}{53746}Sukinsynu! {53746}{53846}Nie masz jak zapłacić?|Przyjdź, to coś wymyślimy. {53846}{53896}Jeden dostawca wisi mi trzysta. {53896}{53946}Zamknij się! {53946}{54046}Zamówienie twojej żony jest gotowe,|za trzydzieści dolarów. {54071}{54146}Szynka, kotlety i piękna pieczeń. {54146}{54246}Jeszcze dyskutujesz?|Daj go tu. {54246}{54346}Czekajcie!|Co chcecie zrobić? {54446}{54546}Co ci mówiłem, Anthony? {54621}{54721}Twój ojciec nie odciął|nikomu palca? {54771}{54871}Takie przeżycie powoduje uraz,|zwłaszcza u jedenastolatka. {54896}{54996}Nie przeżyłem wstrząsu. {54996}{55096}Tak naprawdę to było ekscytujące. {55096}{55146}Mam się dalej w to zagłębiać? {55146}{55246}Kontynuuj. {55521}{55621}Obiad gotowy. {55696}{55771}Chodź tu. {55771}{55871}Chcę z tobą porozmawiać. {56071}{56171}Zobaczyłeś dziś...|coś bardzo smutnego. {56196}{56296}Nie posłuchałeś mnie|i za to należy ci się kara. {56346}{56446}Lecz przyznam... {56446}{56521}wielu twoich rówieśników|uciekłoby z płaczem, {56521}{56621}a ty zostałeś. {56621}{56721}Wiem, że lubisz Pana Satriale,|jak my wszyscy. Jest taki miły. {56721}{56821}Ale to hazardzista. {56821}{56921}Zadłużył się u mnie i nie chciał mi|zwrócić pieniędzy. Unikał mnie. {57021}{57121}Dlatego ty nigdy|nie zajmuj się hazardem. {57221}{57296}Co miałem zrobić? {57296}{57396}Z tego żyję.|Tak zarabiam na wasze utrzymanie. {57446}{57546}Unikaj hazardu, Anthony. {57546}{57646}Johnny, obiad gotowy!|Anthony! {57646}{57721}Janice, zabierz to. {57721}{57796}Niech to będzie lekcja dla ciebie. {57796}{57896}Człowiek honorowy oddaje długi. {58021}{58071}Piękny kawałek. {58071}{58146}Lubisz z kością, prawda? {58146}{58246}Jakie soczyste. {58321}{58421}Obejmij mnie {58421}{58521}cały należę do ciebie {58571}{58671}bez ciebie nic nie jestem wart {58671}{58746}Dalej panie Wayne Newton. {58746}{58846}Weź moje usta,|mogę stracić je. {58921}{59021}Weź me ramiona,|nie przydadzą mi się. {59046}{59146}Poproszę końcówkę. {59146}{59221}Jedzmy póki gorące. {59221}{59296}Jasne, kochanie. {59296}{59396}Moja pani uwielbia|swoje mięsko. {59696}{59746}Cztery szwy. {59746}{59821}- Zepsułem obiad.|- To był pierwszy atak? {59821}{59896}Omdlenie. Tak to nazwał ojciec. {59896}{59996}Wreszcie dotarliśmy do czegoś. {59996}{60096}To, co wtedy widziałeś.|Skąd się wzięło to mięso. {60121}{60171}Ogromne zadowolenie matki. {60171}{60271}Miała dobry humor tylko wtedy,|jak pojawiało się mięso od Satriale {60346}{60446}i może warzywa od Fusco. {60446}{60496}Chyba tylko wtedy|kochała się z ojcem. {60496}{60546}Chyba tak. {60546}{60646}To chore podniecać się|darmowym mięsem. {60646}{60721}Czy matka pytała,|dlaczego było za darmo? {60721}{60796}To mięso, którym karmiła dzieci. {60796}{60896}Nie wiem i nie chcę wiedzieć.|Nie chcę nawet o tym myśleć. {60946}{61046}To cię przerosło. {61046}{61146}Dlatego tak szybko pan dojrzałeś. {61146}{61246}Widziałeś nie tylko seksualność|swoich rodziców, {61246}{61346}ale przemoc i krew blisko związane|z jedzeniem, które miałeś spożyć. {61421}{61446}Przeraziłeś się, {61446}{61546}że będziesz kiedyś musiał przynosić|do domu mięso. Tak jak ojciec. {61646}{61746}- Wszystko z powodu kawałka szynki.|- Tak jak magdalenki Prousta. {61796}{61821}Co? {61821}{61921}Marcel Proust.|Autor siedmiotomowej powieści, {61921}{61996}W poszukiwaniu straconego czasu. {61996}{62046}Ugryzł kawałek magdalenki, {62046}{62146}ciastka, które jadał|w dzieciństwie. {62171}{62221}I ten jeden kęs {62221}{62321}spowodował lawinę|wspomnień z dzieciństwa, {62321}{62396}a w rezultacie, z całego życia. {62396}{62471}To takie gejowskie.|Nie sugerujesz tego? {62471}{62546}Nie. {62546}{62646}Zrozumienie przyczyny ataków,|uodporni cię na przyszłe zdarzenia. {62671}{62746}Głowa mi pęka. {62746}{62846}Zakończmy na dzisiaj.|To długi proces. {62896}{62996}Zrobiliśmy dziś duże postępy. {63021}{63121}Chciałabym, żebyś zapisywał|swoje myśli i skojarzenia. {63221}{63246}Przetrzymał go. {63246}{63346}Popatrz jak obraca się wokół niego|na jednej nodze. Zaraz im dołoży. {63421}{63521}- Myślałem, że uderzy z innej strony.|- Śledź piłkę przez cały czas. {63571}{63646}- Jadę.|- Dokąd? {63646}{63746}Wiozę dla Meadow|buty i coś do jedzenia. {63746}{63846}- Mogę jechać?|- Oglądamy mecz. {63846}{63921}Lubię jeździć do miasta.|Posłucham meczu w radiu. {63921}{64021}Miło, że chce odwiedzić siostrę. {64021}{64071}Masz rację, zakładam buty. {64071}{64171}- Nie chcesz dalej oglądać?|- Mam nie jechać? {64171}{64271}Zanieś to do samochodu. {64471}{64571}Chodzi o Sambo?|Płacę za jej studia! {64571}{64646}Nie wiem, co się tam dzieje.|Jeśli chcesz zrobić scenę {64646}{64746}w nowej szkole twojej córki,|jedź z nami. {64746}{64821}Zawstydź ją i odizoluj. {64821}{64921}Przestań płacić i niech idzie|na uczelnię państwową, {64921}{65021}albo wróci tutaj. {65046}{65146}Chcę ją tylko chronić przed nią|samą i nikt mnie nie powstrzyma. {65271}{65371}Nie mogę ci zabronić jechać.|Jest twoją córką. {65471}{65571}Obejrzę mecz. {66346}{66421}Przyniosłem twoje ulubione oliwki. {66421}{66521}Daj mi spokój. {66646}{66746}Dupki żołędne. Ruszajcie się.|Potrzebuję jeszcze pięciu punktów. {66871}{66971}Przepraszam. Tam jest. {66996}{67021}Meadow! {67021}{67121}Jesteśmy. {67171}{67246}To moja mama i młodszy|brat, Anthony Junior. {67246}{67346}- Tata nie przyjechał?|- Nie. A chciałaś? {67446}{67521}- Noah, możesz wyjść?|- Tata go obraził. {67521}{67621}- Mam gdzieś to co mówi ojciec.|- Zmień swój ton. {67696}{67746}Co tata powiedział? {67746}{67846}Zaczekaj na dole.|Muszę pomówić z Meadow. {67896}{67996}- Wiem, co powiedział.|- Idź. {68021}{68121}Zawsze muszę wychodzić.|Po co ruszam się z domu? {68196}{68296}- Co powiedział ojciec?|- Przecież wiesz. {68296}{68371}- Wierz, w co chcesz.|- Wyzwał Noah {68371}{68471}tak wulgarnie, że nie mogę|tego powtórzyć. {68471}{68571}- Nic go nie usprawiedliwia.|- Mogłem mu dołożyć. {68596}{68671}- Jesteś cywilizowany.|- I co teraz, {68671}{68721}wielki dramat? {68721}{68796}Ojciec znów ma upokorzyć|twego przyjaciela? {68796}{68871}Więc to ja nie mam racji? {68871}{68971}Wszyscy mają skakać wokół|tego zacofanego dupka - rasisty? {69046}{69146}Został tak wychowany.|Chce tylko twojego dobra. {69171}{69271}W trzecim tysiącleciu,|w New Jersey? {69271}{69321}Na pewno wiesz,|co mam na myśli. {69321}{69421}Mieszane małżeństwo rodziców|musiało być dla ciebie ciężarem. {69446}{69546}Nie mieszaj w to jego rodziny.|Spójrz na siebie. {69546}{69646}Zostawisz nas?|Muszę pomówić z córką. {69646}{69746}Nie wyjdę,|jeśli ona tego nie chce. {69746}{69846}W porządku, zaraz przyjdę. {70371}{70471}Lepiej, żebyś nie rozpowiadała|o interesach ojca. {70471}{70571}Noah nie jest głupi. Domyślił się. {70571}{70671}Zatrzyma to dla siebie.|Jest bardzo mądry i wrażliwy. {70746}{70846}Cokolwiek powiem tobie lub ojcu,|doda tylko oliwy do ognia. {70896}{70971}Będę się dalej widywać z Noah. {70971}{71046}Przywiozłam ci kask|i spodenki, choć wolę, {71046}{71121}abyś nie jeździła w mieście|na rowerze. {71121}{71221}Jadę do Litchfield do domku|przyjaciół rodziców Noah, {71296}{71396}którzy pracują w NBC. {72196}{72246}Svetlana, chodź tutaj! {72246}{72346}Na pewno jesteś|tym słynnym Billem. {72396}{72496}Nie sądziłam,|że się odważysz mi pokazać. {72496}{72546}Dlaczego? Coś się stało? {72546}{72621}Nie udawaj.|Gdzie moja noga? {72621}{72696}Twoja noga? No właśnie? {72696}{72746}- Zabrałaś ją.|- Żartujesz? {72746}{72796}Po co mi ona? {72796}{72896}Myślisz, że w zamian oddam|ci płyty. Ale się mylisz. {72921}{73021}Jeśli widzisz związek pomiędzy|płytami, a zniknięciem nogi, {73046}{73071}to niezwykłe. {73071}{73146}Płyty wrócą do właściciela|i noga również. {73146}{73221}Widzę, jak to skojarzyłaś. {73221}{73271}Jak możesz żyć ze sobą? {73271}{73346}Bill, nie trać energii. {73346}{73446}Ta suka na zawsze pożałuje,|że zadarła ze mną. {73471}{73571}Lepiej zabierz wszystkie swoje|manatki, bo zmieniam zamki. {73771}{73821}Cześć, Doktorku. {73821}{73871}- Gdzie Dino?|- Siedzi za dragi. {73871}{73921}- Cholera.|- Rusza to ciebie? {73921}{74021}Mówił o robocie w Rutgers.|Chodzi o kawiarnię. {74021}{74121}Mieliśmy tam obrobić koncert|dobroczynny dziś wieczorem. {74146}{74246}- Z udziałem Jewel.|- Poradzisz sobie bez Dino? {74246}{74346}To mój pomysł. {74571}{74646}Musi być ci ciężko {74646}{74721}bez siostry, tylko z nami. {74721}{74796}Ale nie na długo. {74796}{74896}Wkrótce sam będziesz studiować. {74896}{74996}- Nie będę zdawał.|- Oczywiście, że będziesz. {75021}{75096}Nie chcę teraz o tym rozmawiać. {75096}{75171}Jest tam masa ludzi,|mądrzejszych ode mnie. {75171}{75271}- Banda idiotów.|- Co? {75346}{75421}Nie pozwoliłam ci odejść! {75421}{75446}Masz karę! {75446}{75546}Zostaw go. {75746}{75846}Pod żadnym pozorem|nie ruszaj się stąd. {75846}{75921}- Weź autograf od Jewel.|- Fajny jesteś. {75921}{76021}Przyniosę ci jej majtki. {76196}{76296}- Daj wszystko, to nikt nie oberwie.|- O Boże! {76571}{76621}Okradacie koncert dobroczynny. {76621}{76721}- To wszystko, bo rozwalę ci łeb.|- Większość zapłaciła kartami. {76746}{76771}Co się dzieje? {76771}{76871}Zamknij się.|Jedno słowo i zginiesz. {77196}{77296}Gazu! {77821}{77921}Twoja kasa. {77996}{78096}- Idź do solarium.|- Krótko spałem. {78121}{78221}Skończ z tym. 7 godzin snu|to minimum, żeby sprawnie myśleć. {78221}{78321}Pracowałem. Jackie naraił nam|niezłą robotę. {78346}{78446}Co się dzieje? {78446}{78546}Inaczej to sobie wyobrażałem.|To wielka odpowiedzialność. {78546}{78646}- A co ty myślałeś?|- Ale z ciebie mądrala. {78646}{78721}Jeden zły ruch|i wszystko przesrane. {78721}{78771}Witaj w Kadrze Narodowej. {78771}{78871}Wyśpij się.|Jutro jest nowy dzień. {79121}{79221}Przepraszam za spóźnienie.|Musiałem gdzieś wstąpić. {79246}{79346}- Weź rybę.|- Nie. {79346}{79446}Mieliśmy dobry tydzień, szefie. {79446}{79546}- Jak sobie radzi nowicjusz?|- Miał potknięcia, ale stoi. {79571}{79646}Poczekaj,|aż pozna reguły dla nowych. {79646}{79721}Jak będą szukać,|czy nie ma podsłuchu. {79721}{79771}Spodoba mu się. {79771}{79871}Musiał dorobić na wpłatę|robotą w Rutgers, {79871}{79971}- którą naraił mu Jackie.|- Jackie Aprile? {79971}{80071}- Brał w tym udział?|- Tylko prowadził. {80071}{80146}Mówiłem Chrisowi,|żeby go zostawił. {80146}{80246}Mówię ci, co wiem. {80546}{80646}Nie naskakuj na Chrisa.|I tak jest mu ciężko. {80671}{80771}Co z nim jest? Kiedy on dorośnie? {80771}{80821}- Gdzie jest Soprano?|- Tutaj. {80821}{80921}Chcę, żebyście zapamiętali|występ Soprano z zeszłego tygodnia. {80971}{81071}Siedział na ławce przez 3/4 meczu.|Czy to go załamało? {81096}{81171}Nie. Czy stracił zapał? Nie. {81171}{81246}Kiedy przyszła jego kolej,|pokazał co potrafi. {81246}{81346}Czeka go wielka przyszłość.|Może być najlepszy. {81346}{81446}Dlatego mianuję go|kapitanem obrony. {81546}{81646}Możecie iść pod prysznic. {81671}{81721}Soprano! Co ci się stało? {81722}{81824}{c:$00ccff}..:: (XviD asd) :: www.xvidasd.com ::..