{2306}{2406}{c:$00ccff}Rodzina Soprano [3x12] Amour Fou {2631}{2731}Masz tampon? {2681}{2781}W toalecie się skończyły,|a ja krwawię. {2781}{2881}- Byłaś na badaniu?|- Nie wiem, co się dzieje. {2881}{2981}Nigdy mi się to nie zdarzało|w środku miesiąca. {2981}{3081}Masz. {3456}{3556}Chciałabyś mieć tu portret? {3531}{3631}To żona bogatego kupca.|Rubens tak zarabiał. {3657}{3757}Możesz się wymądrzać, {3707}{3807}ale nigdy nie miałaś|tak słabych ocen. {3807}{3907}Nie sposób się nauczyć|tej Semiotyki. {3857}{3957}Bo przesiadujesz z Jackiem|zamiast się uczyć. {3957}{4057}Nie. Zerwałam z nim. {4082}{4182}Tak po prostu? {4857}{4957}Płaczesz? {4932}{5032}Co się stało? {4982}{5082}Popatrz na to. {5257}{5357}"Jusepe de Ribera. Mistyczne|Małżeństwo Świętej Katarzyny" . {5357}{5457}- To mały Jezus.|- Bierze ślub z dzieckiem? {5457}{5557}- Powodzenia.|- Wszyscy to robimy. {5532}{5632}- Co?|- Jestem zbyt sarkastyczna. {5707}{5807}Popatrz na nią.|Dziecko dotyka rączką jej policzka. {5857}{5957}Jest taka spokojna. {5957}{6057}Piękne, {6032}{6132}niewinne dziecko. {6382}{6482}Chodźmy coś zjeść. {6682}{6782}Tony! {6782}{6882}Chcę cię przeprosić.|Nie oddzwaniasz do mnie. {6882}{6982}Odpieprz się. {6957}{7057}Za wiele nas łączy. Jedna kłótnia|nie może wszystkiego zepsuć. {7082}{7182}Kłótnia? Wywaliłaś|mi cały obiad na głowę. {7182}{7282}Gdybyś była facetem|inaczej by się to skończyło. {7282}{7382}Spóźniłeś się.|Czekałam trzy godziny. {7357}{7457}A prezent? {7407}{7507}Chciałem ci sprawić przyjemność,|a ty go wyrzucasz przez okno. {7582}{7682}Miałam zły okres.|Problemy w rodzinie. {7682}{7782}Próbowałam się kontrolować.|To mnie nie usprawiedliwia, ale... {7832}{7932}- Mogłaś mi powiedzieć.|- Nie chciałam cię w to wciągać. {8007}{8107}Obiad był duży. {8057}{8157}Zobaczymy się później? {8132}{8232}Jestem już spóźniony. {8307}{8407}Przyciągamy się z nią|na zasadzie przeciwieństw. {8407}{8507}Płonąca namiętność. {8482}{8582}Amour fou. {8557}{8657}Jak mówią Francuzi. {8607}{8707}Szalona miłość,|która wszystko pożera. {8682}{8782}- Doprowadzamy się do szału.|- Niewielu tak na ciebie działa. {8807}{8907}To nieprawda. {8857}{8957}Myślisz, że jestem|zimnym twardzielem. {8982}{9082}Tak nie jest. {9107}{9207}Nie wiem. {9232}{9332}Odbija jej. {9332}{9432}Może jest całkiem świrnięta? {9382}{9482}- Wiesz, że nie mogę...|- Rozmawiać o innym pacjencie. {9507}{9607}A jak dopłacę? {9532}{9632}W tym miesiącu nie płacisz,|bo w zeszłym dałeś za dużo. {9632}{9732}- Dostałem wiele dobrych rad.|- Więcej tego nie proponuj. {9732}{9832}Dobrze już. {9782}{9882}- Wróćmy do Glorii.|- Też nie chce forsy. {9857}{9957}- Podoba ci się to w niej?|- Jest niezależna. {9957}{10057}- To mi się podoba.|- Wydaje ci się niezależna i silna. {10057}{10157}- A nie?|- Mówimy o twoim postrzeganiu. {10157}{10257}Sama sobie radzi. {10257}{10357}Irina była taką niezdarą. {10332}{10432}A Gloria zna się na wielu rzeczach. {10432}{10532}Na Buddyźmie i filmach. {10557}{10657}Sama pojechała do Maroko. {10707}{10807}I te oczy... {10782}{10882}Te ciemne, czarne oczy. {10882}{10982}Kiedy patrzy na mnie... {10957}{11057}wygląda jak hiszpańska|księżniczka z obrazu Goi. {11107}{11207}- Są tak głębokie.|- Skomplikowane. {11182}{11282}- Głębokie.|- Powiedziałeś, że są ciemne. {11257}{11357}Dość! Gdy o niej mówię, robisz|dziwne miny. A potem pytasz: {11382}{11482}Czy jest szczęśliwa, czy nie?|Przypomina kogoś, kogo nie lubisz? {11482}{11582}Amo-fo, czy jak tam|nazwałaś nasz związek. {11607}{11707}Powiedziałeś mi,|co widzisz w Glorii. A ona w tobie? {11782}{11882}Co widzi we mnie? {11857}{11957}Może to, że nie jestem|mięczakiem jak inni. {12032}{12132}Sam nie wiem. {12107}{12207}Jestem, no wiesz...|konkretny gość. {12207}{12307}- Jesteś twardzielem.|- Przestań. {12282}{12382}- Sam to przyznasz.|- Zawstydzasz mnie. {12357}{12457}Gloria wie czym się zajmujesz?|Wspomniałeś o namiętności? {12482}{12582}Niektórzy ludzie|nie mogą się temu oprzeć. {12607}{12707}Lecąc jak ćma do płomienia. {12707}{12807}Gloria jest ćmą... {12782}{12882}a ja płomieniem? {12832}{12932}Kto by w ogóle śmiał cię|uderzyć, i to pieczenią? {12932}{13032}Jest skomplikowana. {12982}{13082}- Mówiłam to, a ty zaprzeczyłeś.|- Mówiłem tylko, że ma ciemne oczy. {13207}{13307}Nieźle. {13357}{13457}Skoro się rozwijamy,|pomyśleliśmy, {13482}{13582}że mógłbyś nas ochraniać. {13582}{13682}Za 350? {13657}{13757}Taka ochrona będzie wymagała|większej inicjatywy {13807}{13907}z waszej strony. {13857}{13957}Popatrz na niego. {13957}{14057}Co mu się nie podoba? {14007}{14107}Powiedz, Romeo. {14082}{14182}Wróciłeś do domu {14132}{14232}i będziesz teraz posuwał|Meadow na naszej kanapie? {14232}{14332}Pieprzę ją. Tony'ego też.|Mam dość jego gadek o szkole. {14332}{14432}- Mógł mi coś załatwić.|- Bo nie chciało ci się uczyć. {14507}{14607}Teraz spadaj.|Muszę dzwonić. {14582}{14682}Podjąłeś dobrą decyzję.|Wpadaj tu. {14707}{14807}Idźcie już. {15007}{15107}Znałem Marokańczyka.|Potrącił mnie, a ja go odnalazłem. {15132}{15232}Nigdy nie zapomnę jego twarzy. {15232}{15332}To najstarszy kawał na świecie. {15457}{15557}Pomyłka. {15582}{15682}Co? {15657}{15757}- Myślałam, że to siostra.|- Problemy, o których mówiłaś? {15807}{15907}Jak nie chcesz,|nie musisz mówić. {15932}{16032}Zabroniła mi widywać się|z jej dziećmi. {16057}{16157}- Tuż przed świętami.|- Mieliśmy nowego Świętego Mikołaja. {16182}{16282}- Nie był zbyt dobry.|- Kocham te dzieci. {16257}{16357}Bardzo. {16307}{16407}Twierdzi, że buntuję je przeciw|ich ojcu. To nieprawda. {16407}{16507}Choć ten parszywy gnój|zasługuje na to. {16532}{16632}Hannah i Seamus chodzą do prywatnej|szkoły w Santa Monica. {16682}{16782}- Rosną tam na małych ważniaków.|- Nie znoszę tego. {16807}{16907}Hannah jest w 3. klasie.|Pytam ją: {16857}{16957}"Wystąpisz w świątecznym|przedstawieniu?" A ona na to: {16957}{17057}"Nazywamy to Festiwalem Zimowym" .|Nie skomentowałam tego. {17107}{17207}A Seamus dodał:|"Nie używamy słowa: 'święta' . {17207}{17307}Możemy mówić o tym w skrócie" .|Wtedy się wkurzyłam. {17382}{17482}Co na to Seamus? {17432}{17532}Ma 10 lat, co on może wiedzieć?|Siostra wściekła się, bo jej mąż {17557}{17657}uczy tam, ale nadużywał|narkotyków i jest na zwolnieniu. {17682}{17782}I tak po nitce do kłębka. {17757}{17857}Powiedziała,|że zawsze nie lubiłam Johna. {17857}{17957}- Zabroniła mi ich odwiedzać.|- On pali crack? {18007}{18107}Bez tych dzieci... {18182}{18282}Może wszystko się ułoży. {18257}{18357}Te przejeżdżające ciężarówki|pomogą rozwiązać moje problemy. {18382}{18482}- Nie chrzań!|- Żartuję. {18432}{18532}Nigdy nie pada.|Chyba wyrzucą mnie z pracy. {18582}{18682}Arnie Mills napastuje mnie, a potem|śmie wyrzucić mnie z pracy. {18782}{18882}Pieprzyć ich. {18832}{18932}- Lubisz tę piosenkę?|- Może być. {18907}{19007}- Uwielbiam ją.|- Tak? {19882}{19982}Wyjdźcie na zewnątrz,|jeśli chcecie palić. {20182}{20282}Nie mówisz po angielsku? {20257}{20357}- A kim ty jesteś?|- Przyjacielem właściciela. {20332}{20432}- Starczy?|- Pieprzyć go. {20432}{20532}- Co powiedziałeś?|- Spokojnie! {20482}{20582}- Co robisz?|- Wszystko jest pod kontrolą. {20582}{20682}Zjeżdżaj do Taco Bell,|zanim skopię ci tyłek. {20682}{20782}Wypadka. {20782}{20882}Cholera. {20832}{20932}- Schowaj to.|- On jest z rodziny. {20907}{21007}Wkurzy się.|Roy to kuzyn jego ciotki. {21107}{21207}- Co się stało?|- Spytaj koleżkę. {21182}{21282}Narobili tu zamieszania.|Przywołałem ich do porządku. {21307}{21407}- Do porządku? llu?|- Trzech. {21382}{21482}- Szaleństwo.|- W porządku, Roy? {21457}{21557}Robię to od 20 lat.|To tylko szkło. {21607}{21707}Siadaj. {21807}{21907}- Jak praca? Dobrze zarabiasz?|- W porządku. Masz coś? {21907}{22007}Moja ulubiona robota.|Ciężarówka z papierosami. {22007}{22107}Brzmi nieźle.|Ale pracujemy teraz z Ralphiem. {22107}{22207}- Poza tym Tony się wkurzy.|- Musisz się jakoś utrzymać. {22207}{22307}Nikt ci nie będzie mówił|jak zarabiać na życie. {22282}{22382}I tak dziękuję. {22382}{22482}Zadzwoń, jeśli zmienisz zdanie. {22657}{22757}Potrzebuję dokumentów sprzedaży C-5. {22732}{22832}- Pani Soprano?|- Tak? {22807}{22907}Samochód, który odwozi|klientów stoi w korku. {22882}{22982}Będzie tu za 20 minut. {22957}{23057}- Zadzwonię po taksówkę.|- Podwiozę panią. I tak muszę wyjść. {23107}{23207}- Gloria Trillo.|- Na pewno to nie kłopot? {23182}{23282}Tylko wezmę prospekty. {23282}{23382}- Bardzo miło z pani strony.|- Zawsze mogę znaleźć klienta. {23457}{23557}- Czym się pani zajmuje?|- Prowadzę dom. {23557}{23657}I mercedesa.|Nieźle sobie pani radzi. {23707}{23807}- Jest pani zamężna?|- Tak. {23782}{23882}- Dzieci?|- Dwoje. A pani? {23882}{23982}Nie. {23932}{24032}- Chłopcy, dziewczynki?|- Syn i córka. {24032}{24132}Syn w szkole średniej.|Córka studiuje. {24257}{24357}Ale blisko domu. {24357}{24457}W Nowym Jorku. {24482}{24582}- Na Columbii.|- W Szkole Komunikacji? {24582}{24682}Nie, na uniwersytecie.|Jeden z najlepszych w kraju. {24682}{24782}Wiem, tylko żartowałam. {24832}{24932}Te dzisiejsze dzieci. {24882}{24982}- Wszystko się wokół nich kręci.|- Jakbym nie wiedziała. {25007}{25107}Przynajmniej córka może odnieść|sukces bez pomocy mężczyzny. {25107}{25207}Dzięki Bogu. {25182}{25282}- Piękny pierścionek.|- Dziękuję. {25307}{25407}- Co robi pani mąż?|- Prowadzi kilka interesów. {25382}{25482}- Brzmi tajemniczo.|- Wcale nie. {25482}{25582}Córka mówi, że jesteśmy burżujami. {25882}{25982}- Bardzo pani dziękuję.|- Miło było panią poznać. {25982}{26082}Mnie również. {26057}{26157}- Ładny dom.|- Dziękuję. {26382}{26482}Lubię w Moltisantim to, {26432}{26532}że odważy się powiedzieć nawet|Tony'emu Soprano, żeby spadał. {26557}{26657}Nikogo się nie boi. {26607}{26707}- Kto się nie boi?|- Chris Moltisanti. Gdzie mama? {26732}{26832}Już wstała. {26807}{26907}Mówicie o Moltisantim? {26857}{26957}Tak, że jest bardzo młody,|jak na członka. {26957}{27057}Chciał tego i dopiął swego. {27057}{27157}Jak twój ojciec i Tony Soprano. {27132}{27232}- Wiesz jak im się udało?|- Jak? {27207}{27307}- Zostały jakieś cukierki?|- Opowiedz o ojcu. {27432}{27532}Kiedy byliśmy młodzi, mieliśmy|swoją załogę: ja, twój ojciec, {27557}{27657}Tony, Silvio Dante. {27632}{27732}Robiliśmy małe robótki. {27757}{27857}Drobne kradzieże. {27807}{27907}Uważaliśmy się za szóstą rodzinę, {27907}{28007}ale tak naprawdę nikt nie wiedział|o naszym istnieniu. {27982}{28082}Do pewnej nocy. {28057}{28157}Twój ojciec pokazał wtedy,|co potrafi. {28132}{28232}Miał jaja jak tyłek słonia. {28257}{28357}Był wtedy... {28332}{28432}taki staruszek z wąsami,|Feech Lamanna. {28457}{28557}Nie mam pojęcia co znaczy Feech, {28557}{28657}- ale był członkiem i to nas ujęło.|- Był w porząsiu. {28732}{28832}Organizował w sobotę wieczorem|grę w karty, {28857}{28957}A twój ojciec uznał, {28907}{29007}że była to dla nas szansa|na wejście do pierwszej ligi. {29007}{29107}Chcieliśmy ich obrobić. {29107}{29207}Twój ojciec wiele ryzykował. {29182}{29282}Ale olał to. {29232}{29332}- Miał jaja.|- I co? {29282}{29382}- Zakosili prawie 20 kawałków.|- Jezu Chryste. {29407}{29507}A ty? {29482}{29582}Nie przypominaj mi o tym. {29557}{29657}Złapałem coś od hipiski,|którą wtedy posuwałem. {29682}{29782}Kapało mi z fiuta jak z nosa. {29757}{29857}Reszta to historia. {29832}{29932}Twój ojciec i Tony szybko pięli się|do góry, a ja nic nie znaczyłem. {29957}{30057}Tak jak wy teraz. {30057}{30157}Ale po kilku latach dopiąłem swego. {30157}{30257}Uszło im na sucho? {30207}{30307}Feech nic nie mógł zrobić.|Było zebranie. {30282}{30382}Właściwi ludzie odzyskali|swoje pieniądze. {30382}{30482}Ale pierwszy ruch został zrobiony. {30457}{30557}Twój ojciec i Tony zaznaczyli|swoje miejsce na firmamencie. {30582}{30682}Gnojki. {30657}{30757}Tyle na dzisiaj, dzieciaki. {30832}{30932}Pamiętaj, żeby spłukiwać talerze|zanim je włożysz do zmywarki. {31132}{31232}Ich instynkty wprowadzają nas|w zdumienie. {31257}{31357}Tym jak dbają o swoje potomstwo,|a także o nas. {31482}{31582}A co my robimy, żeby je ochraniać? {31557}{31657}Dostarczajmy im Pedigree,|aby zachowały swój system obronny. {31707}{31807}Co mi jest? {31957}{32057}Upiłaś się? {32132}{32232}- Może zrobimy to tu?|- Nie odważyłabyś się. {32257}{32357}Złapałam gumę? {32357}{32457}Cholera. {32407}{32507}Mam gumę, cholera. {32507}{32607}Boże. {32582}{32682}Jezu Chryste. {32682}{32782}Okropne {32732}{32832}- Jak to się stało?|- Nie wiem. {32857}{32957}- Co?|- Co? {32957}{33057}- Wiesz kto to zrobił, prawda?|- O czym ty mówisz? {33057}{33157}- Mógłbyś przynajmniej nie kłamać.|- Nic nie wiem o twoich oponach. {33232}{33332}Dzięki za pomoc. {33282}{33382}Kiedyś... {33332}{33432}moja była dziewczyna była zazdrosna|i przecięła mi opony. {33482}{33582}- Ale to nie mogła być ona.|- Ta pinda, która dzwoniła na łódkę? {33607}{33707}- Nie przeklinaj.|- A moje auto? {33682}{33782}- Pracujesz w salonie.|- I dostaję darmowe opony? {33757}{33857}- Zapłacę za nowe.|- A więc poczułeś się winny. {33907}{34007}Winny? {33957}{34057}Sam powiedz. {34007}{34107}- Mam dość. Jadę do domu.|- Kto inny mógł to zrobić? {34107}{34207}- Dzieci! Zepsułaś cały wieczór.|- Dzieci? {34207}{34307}A może twój szwagier. {34282}{34382}Albo ktoś z twojej pracy,|w której cię uwielbiają. {34382}{34482}Skąd wziąłeś tą Ruską alkoholiczkę,|na dodatek pewnie zarażoną HIV'em. {34532}{34632}Przystopuj. {34582}{34682}Tnie mi opony,|a ty masz pretensje do mnie? {34682}{34782}Nie zrobiła tego!|Przemówiłem jej do słuchu. {34807}{34907}Tak? {34882}{34982}Uderzyłeś ją? {35107}{35207}Zachowuje się jak|dziecko z biednego kraju. {35207}{35307}Nawet jeśli to zrobiła... {35282}{35382}Zadzwonię gdzie trzeba.|Za godzinę będą nowe opony. {35432}{35532}To szesnastki? 85 R? Tak? {35532}{35632}Jezu Chryste. {35632}{35732}Siedemnastki! {35732}{35832}U Gene'a Pontecorvo|dziś grają w karty. Załatwmy ich. {35832}{35932}Odbiło ci?|On trzyma razem z Ralphem. {35907}{36007}- I to jest jego gra.|- Nawet lepiej. {36007}{36107}Mam dość jego panoszenia się.|Myślę, że jest ukrytym pedałem. {36132}{36232}Nie wiem. {36157}{36257}Możemy zabrać Carla.|Ma broń. {36232}{36332}Założymy maski. {36282}{36382}- Zajmie to nam 2 minuty.|- A jeśli odkryją, że to my? {36382}{36482}Chcemy, żeby tak było.|Nie od razu. W swoim czasie. {36482}{36582}I tak nic nam nie zrobią,|ze względu na mego starego. {36607}{36707}Najgorsze, że będzie trzeba|część oddać. {36707}{36807}To nasz skok. {36757}{36857}I to my podyktujemy warunki,|a nie oni. {36882}{36982}Pokażemy, że mamy jaja. {36957}{37057}Zadzwoń do Carlo. {37157}{37257}Nie ma sygnału. {37232}{37332}To głupie opisać morderstwo,|a później w ten sposób {37332}{37432}Stąd zadzwoń. {37407}{37507}Popatrz. {37457}{37557}Pośpiesz się, zadzwoń do niego. {37532}{37632}Był już mój ulubiony moment? {37607}{37707}- Zaraz będzie.|- Odpowiedź brzmi nie. {37782}{37882}- Posuń się!|- To mój dom. {37932}{38032}Proszę, proszę. {38032}{38132}Zapalisz, Nick? {38257}{38357}- Znacie się?|- Nie. {38407}{38507}Byłam u psychiatry, Ojcze. {38482}{38582}Słyszałam, że Ojciec robi|doktorat z psychiatrii. {38582}{38682}- Chciałabym porozmawiać.|- Z psychologii. {38682}{38782}Psychiatra miał rację,|że całe moje życie to kłamstwo. {38832}{38932}A teraz jestem chora. {38907}{39007}Jeśli umrę,|nigdy nie połączę się z Bogiem. {39007}{39107}- Jesteś chora?|- Myślę, że mam raka. {39107}{39207}- Co mówi lekarz?|- Nie byłam. {39232}{39332}- Boję się.|- Skąd pewność, że to choroba? {39332}{39432}Krwawię, mam bóle w plecach. {39407}{39507}Moje hormony szaleją. {39457}{39557}Moja kuzynka Kathy umarła od tego. {39532}{39632}Bóg nie każe nas|za cudze błędy. {39632}{39732}Kocha cię bardziej|niż zdajesz sobie z tego sprawę. {39757}{39857}Może nosisz w sobie dziecko? {39857}{39957}Możliwe. {39932}{40032}Przerwijmy sakrament|i przejdźmy do mojego biura. {40482}{40582}Psychiatra powiedział,|że powinnam zostawić męża. {40582}{40682}Wtedy wydało mi się to|takie oczywiste. {40682}{40782}Ślubowałaś mu. {40732}{40832}Rozwód nie wchodzi w rachubę.|Chyba, że cię źle traktuje. {40882}{40982}Nie. Ale zdradza mnie. {40957}{41057}Jest dobrym człowiekiem, ale... {41032}{41132}Mówiłam o tym z ojcem Intintola|dawno temu i nic się nie zmieniło. {41157}{41257}- Kochasz męża?|- Tak. {41232}{41332}Kocham męża, a także Boga. {41357}{41457}Ale utrzymujemy się z przestępstwa. {41432}{41532}Z jego przestępstw. {41507}{41607}50 tysięcy dolarów dla szkoły córki. {41607}{41707}Psychiatra mówi,|że to krwawe pieniądze. {41707}{41807}Mam wpakować|w to jeszcze jedno dziecko? {41782}{41882}Bóg rozumie, że żyjemy w napięciu. {41907}{42007}Mówisz, że mąż ma w sobie dobro. {42007}{42107}Naucz się czerpać korzyści|z jego dobrych stron. {42132}{42232}Z czego? {42257}{42357}Znajdź w sobie punkt. {42332}{42432}Wewnętrzną granicę,|której nie możesz przekroczyć. {42457}{42557}Musisz wiedzieć|co leży po obu stronach granicy. {42532}{42632}I zrzec się tego,|co po drugiej stronie. {42632}{42732}Kościół bardzo się zmienił. {42707}{42807}Pewne rzeczy są zawiłe. {42782}{42882}Mam się trzymać dobrej strony.|Zrzec się rzeczy po drugiej stronie. {43007}{43107}Zrobię to, Ojcze. {43082}{43182}Spróbuję. {43132}{43232}I idź do lekarza. {43357}{43457}Ta choroba wściekłych krów.|Powinni ogłosić to wcześniej. {43507}{43607}Nie chcieli robić zamieszania. {43657}{43757}Zgadnij, który były student medycyny|nie umawia się już z naszą złośnicą? {43832}{43932}Żartujesz. {43857}{43957}Jackie i Meadow|już się nie spotykają? {43932}{44032}Szczerze mówiąc, bardzo się cieszę. {44007}{44107}Angie słyszała, że Jackie pali|marihuanę i ściąga na egzaminach. {44182}{44282}Naprawdę? {44232}{44332}Już lepszy był|ten czarny chłopak. {44332}{44432}Ma średnią 4.0|i dostał stypendium w Indiach. {44432}{44532}- Pewnie to moja wina.|- Zmarnowała z Jackiem 3 miesiące. {44582}{44682}- Halo.|- Gloria Trillo, Globe Motors. {44682}{44782}Witam. {44732}{44832}Nie przeszkadzam? Może|chce pani zobaczyć nowe E-320? {44857}{44957}Nie, dziękuję.|Jeszcze mój jest na leasingu. {44982}{45082}- A mąż nie da się namówić?|- Spróbuję. Dziękuję za telefon. {45107}{45207}Do zobaczenia. {45257}{45357}- Przemiła kobieta.|- Kto? {45357}{45457}Sprzedawczyni z Globe Motors. {45507}{45607}Co? {45557}{45657}Namawia mnie na jazdę próbną|nowym mercedesem. {45657}{45757}Ostatnio podwiozła mnie tu|jak oddałam nasz do przeglądu. {45782}{45882}Powinnam go zatrzymać|jeszcze przez rok, prawda? {45907}{46007}Przez rok, tak. {46232}{46332}Zamienimy się dniami? {46332}{46432}- Zaczekaj chwilę.|- Chcę się tylko zamienić. {46407}{46507}Mam teraz klienta. {46632}{46732}Odbiło ci?|Po co gadałaś z moją żoną? {46707}{46807}Byłam zazdrosna|o twoją byłą dziewczynę. {46907}{47007}Przepraszam. {46957}{47057}Odwiozłaś ją do domu.|I nic mi nie powiedziałaś. {47157}{47257}To normalne, że jestem ciekawa|osoby, którą tak bardzo kochasz. {47282}{47382}To jest chore. {47357}{47457}Nieprawda. Nie kłóćmy się.|Jesteś teraz zły. {47432}{47532}Wiem, że cię wkurzyłam.|To się więcej nie powtórzy. {47557}{47657}Z pewnością. {47657}{47757}Powiedz psychiatrze,|że zniszczyłaś ósmy związek. {47782}{47882}- Co ty mówisz?|- Koniec z nami. {47857}{47957}Tony! {47907}{48007}Chcę we wtorek|zabrać dziecko na koncert. {48057}{48157}Lewy jajnik. {48232}{48332}Prawy jajnik. {48307}{48407}Proszę nic nie ukrywać, doktorze. {48382}{48482}Nie chcę, żeby wszyscy znali|moje życie prywatne. {48482}{48582}Zaśpiewał jedną piosenkę i co? {48557}{48657}- Co ty?|- Zbierajmy się. {48657}{48757}- Niech Carlo weźmie gnata.|- Kto to był ten Feech Lamanna? {48757}{48857}Nie musisz iść, jeśli chcesz spędzić|resztę życia bujając w obłokach. {48957}{49057}- Jak twoja sałatka?|- Dodał dziwnej oliwy. {49107}{49207}- Cały czas milczysz, Carmela.|- Przepraszam. {49232}{49332}- Byłam u doktora Rotelli.|- Wszystko w porządku? {49332}{49432}- Doskonale. Mały problem z tarczycą.|- Dzięki Bogu. {49432}{49532}- Myślałam, że jestem w ciąży.|- W naszym wieku? {49532}{49632}Dzieci już wyrosły. {49607}{49707}Chciałabym być już babcią.|Terry z mężem znów próbują. {49732}{49832}Przykro mi z powodu|Jackie i Meadow. {49807}{49907}Pytałam, co się stało,|ale nic nie chce mówić. {49882}{49982}- Ona też milczy.|- Zerwali? {49982}{50082}- Jak Meadow sobie radzi?|- Byłam inna w jej wieku. {50082}{50182}Spłynęło to po niej.|Nie schudła, dobrze śpi. {50182}{50282}- My inaczej reagujemy.|- Bo wyszłyśmy za tych drani. {50282}{50382}Nie tylko my. A Pani Prezydentowa?|lle musiała przez niego przejść. {50457}{50557}Hillary Clinton? Nie znoszę jej. {50532}{50632}Mamy podobne doświadczenia. {50607}{50707}Dać się poniżać i ciągle uśmiechać? {50707}{50807}To sztuczne. Ja wykopałabym dół,|żeby się tam schować. {50832}{50932}Nie miała innego wyjścia,|musiała to znosić. {50907}{51007}Na koniec zrobiła z tego użytek. {50982}{51082}To prawda. {51032}{51132}Nie poniosły jej emocje.|Doceńmy to. {51182}{51282}Masz rację. {51282}{51382}Powinnyśmy brać z niej przykład. {51457}{51557}Przygotowują się do rozprawy. {51507}{51607}Mogliby mnie przyłapać|na byle czym, {51582}{51682}ale zamierzają się na RICO. {51682}{51782}- Druga linia.|- Kto? {51757}{51857}Nie wiem.|Kobieta, chyba płacze. {51932}{52032}Oddzwonię. {52157}{52257}- Halo.|- Tony. {52257}{52357}Nie... nie... {52457}{52557}Nie wiem... Nie wiem... {52582}{52682}Nie rozumiem, co mówisz. {52632}{52732}Już nie wytrzymam. {52807}{52907}Nie wiem dlaczego...|Dlaczego... {53007}{53107}Tony... {53407}{53507}Dzięki, że przyjechałeś. {53532}{53632}- Napijesz się?|- Nie. {53732}{53832}Przepraszam, ale nie mam|z kim porozmawiać. {53832}{53932}A on? {53907}{54007}- Nie śmiej się, on mi pomaga.|- Jest fenomenalny. {54107}{54207}Chcę, żeby było jak dotąd. {54232}{54332}- Kocham cię.|- Przestań. {54282}{54382}- Przepraszam.|- Nie płacz, to nie do zniesienia. {54357}{54457}- Chcę być z tobą.|- To się nie stanie. {54482}{54582}Wiem. {54582}{54682}Moje życie prowadzi donikąd. {54689}{54789}To twoja wina. {54789}{54889}Jesteś piękną, utalentowaną kobietą. {54889}{54989}Ale...|Odstraszasz mężczyzn. {54989}{55089}To się nie powtórzy. {55039}{55139}Zarzucałaś mi,|że byłem z innymi kobietami. {55139}{55239}Jestem dorosłym facetem,|nie spadłem z kosmosu. {55239}{55339}Nic nie powiem,|jak będziesz pieprzyć inne. {55364}{55464}Znowu ten ton. {55539}{55639}To koniec. {55589}{55689}Byliśmy ze sobą. {55714}{55814}Było wspaniale. {55839}{55939}Czas to zakończyć. {55964}{56064}Myślałeś, że będziesz traktował|mnie jak idiotkę? {56089}{56189}Że pozwolę sobą pomiatać,|bo kupiłeś mi tandetny pierścionek! {56289}{56389}Co sobie wyobrażasz? {56364}{56464}- Nie obchodzę cię.|- Nie tylko ty masz problemy. {56439}{56539}- Ja mam ich mnóstwo.|- Biedaku. {56639}{56739}W porównaniu ze mną|żyjesz jak w bajce. {56714}{56814}Nikogo nie obchodzi, czy żyję. {56839}{56939}Nie spotkałem cię. {56914}{57014}- Znałem cię całe życie.|- Masz rację. {56989}{57089}Wykorzystałeś mnie|i odchodzisz. {57089}{57189}Jesteś jak moja matka.|Czarna dziura bez dna. {57239}{57339}Teraz matka. {57289}{57389}Poddaję się.|Spal mnie na stosie. {57464}{57564}Jesteś porąbana. {57489}{57589}Chciałam tylko,|żebyś był dla mnie dobry. {57589}{57689}No chodź tu. {57614}{57714}Posłuchaj mnie uważnie.|Nie dzwoń więcej. {57739}{57839}Nie istnieję dla ciebie.|Jesteś niebezpieczna. {57814}{57914}Nie chcę cię w moim życiu. {57864}{57964}Nie odchodź. {57914}{58014}Zadzwonię do twojej żony. {58014}{58114}Co? {58114}{58214}Pójdę na uczelnię.|Powiem wszystko twojej córce. {58639}{58739}Posłuchaj. {58689}{58789}Jeśli zbliżysz się do mojej żony|albo dzieci, zabiję cię. Zrozumiałaś? {58864}{58964}Zabij mnie. Ty ku... {58939}{59039}- Zabij.|- Dziwka. {59014}{59114}Zabij mnie. Zabij mnie. {59889}{59989}Jesteśmy. Pod żadnym pozorem|nie ruszaj się stąd. {60039}{60139}- Powiesz im, co mają robić.|- Eugene rozpozna mój głos. {60164}{60264}Nie martw się. Jak zobaczą gnata|nawet nie pisną. {60264}{60364}Co się dzieje? {60364}{60464}Jesteś pewien,|że powinniśmy wchodzić? {60464}{60564}Dlaczego? Ty nie? {60614}{60714}Zrobimy ich na cacy. {60814}{60914}Wchodźmy, zanim się rozmyślimy. {60939}{61039}- As. Sekwens.|- Sekwens. {61064}{61164}Napijecie się? {61139}{61239}Nie ruszać się! {61239}{61339}Tylko spokojnie. {61314}{61414}Stul się!|Opróżniać kieszenie. {61389}{61489}Wszyscy! {61439}{61539}- Żli chłopcy.|- To gra dla członków. {61514}{61614}Niewiele wam da to|doświadczenie. {61589}{61689}- Nie słyszałeś? Morda w kubeł.|- Spokojnie. Bez nerwów. {61689}{61789}Wiecie, kim jesteśmy? {61764}{61864}- Zdejmuj zegarek.|- Wyjdźcie, póki możecie. {61839}{61939}Daj, o co prosi. {61914}{62014}Zwycięstwo ma wielu ojców,|porażka jest sierotą. {61989}{62089}Zamknij się!|I nie gap się na mnie! {62064}{62164}Szybko! Spadamy stąd! {62339}{62439}Jeśli potrafisz stać|z podniesioną głową... {63064}{63164}Gdzie on jest?|Cholera! {63314}{63414}Wysiadaj! {63339}{63439}Mój Boże! Co robisz! {63689}{63789}Kurwa mać. {63739}{63839}Hej, palancie. {63914}{64014}Nie wiedzieliśmy, że tam będziesz.|Działamy dla Ralpha. {64039}{64139}Proszę. {64539}{64639}Jesteś jednym z wielu mężczyzn,|którzy mają dysfunkcję wzwodną. {64689}{64789}Wyleczono już wiele takich|przypadków. Nazywam się... {64814}{64914}Doktorze Freid.|Przepraszam. To coś nagłego. {65039}{65139}Chryste. {65089}{65189}Nie mogę tego dalej robić, Tony. {65164}{65264}Jestem w trakcie. {65239}{65339}Zabierzcie go na pogotowie.|Myślałem, że ma zieloną kartę. {65464}{65564}Zamknij się, przebije ci arterię. {65514}{65614}- Proszę się uspokoić.|- Ciesz się, że nie odstrzelili ci jaj. {65614}{65714}Ten kutas to prawdziwy lekarz? {65714}{65814}- Od kutasów. Kapujesz?|- Może cię od razu wyleczyć. {65814}{65914}Trzeba ściągnąć|te damskie majteczki. {65964}{66064}Będzie dobrze. {66164}{66264}- Skurczysyn. Nie upiecze się mu.|- Jesteś pewien, że to on? {66289}{66389}- Załatwię go.|- Nie. {66339}{66439}- Dlaczego?|- Bo tak mówię. {66439}{66539}- Nie muszę ci tłumaczyć.|- Bo jest synem Jackie'go Aprile? {66514}{66614}Nie możesz mu odpuścić! {66589}{66689}Strzelił do mnie i do Furio.|Jesteśmy członkami! {66689}{66789}Ryzykujemy zabijając go.|Federalni tylko na to czekają. {66814}{66914}- Bzdury. Jesteś hipokrytą.|- Co powiedziałeś? {66914}{67014}Ciągle mnie pouczasz.|A to my przestrzegamy reguł. {67039}{67139}Kochałem cię. {67089}{67189}Ja decyduję, co się stanie. {67164}{67264}Nie kochasz mnie, trudno.|Nie musisz mnie kochać. {67264}{67364}Musisz mnie szanować. {67839}{67939}Przyszedł Ralph Cifaretto. {67914}{68014}Co mówiliśmy? {68289}{68389}Jak leci? {68364}{68464}Straszne. {68414}{68514}Ro odchodzi od zmysłów.|Wie, że Jackie jest gdzieś z Dino. {68514}{68614}- Odzywał się?|- Nie. {68789}{68889}Ten chłopak... {68889}{68989}Zrobił straszną rzecz. {68939}{69039}To prawda.|To była twoja gra. {69039}{69139}Wiem, jak bliski jest ci Jackie. {69114}{69214}Współczuję ci.|Mieszkacie pod jednym dachem. {69189}{69289}I to była moja gra. {69264}{69364}To co cię spotkało, Sunshine,|to hańba. {69489}{69589}Prawdę mówiąc, to... {69589}{69689}Darowałbym mu. {69714}{69814}- Tak?|- Ale ty jesteś szefem... {69789}{69889}i podejmiesz decyzję. {69889}{69989}Będzie tak jak zechcesz. {69964}{70064}Kieruj się swoim instynktem, Ralph. {70089}{70189}Tak? {70164}{70264}Strzelił do Furia.|On i Chris są członkami. {70314}{70414}Dopilnuję,|żeby uznali twoją decyzję, {70389}{70489}która na pewno będzie odpowiednia. {70464}{70564}Dlatego mianowałem cię kapitanem. {70589}{70689}To syn Rosalie. {70739}{70839}Dlatego zrozumiemy,|jeśli mu darujesz. {70889}{70989}Nie przejmuj się tym co mówią. {71089}{71189}Zhańbił cię. {71239}{71339}I to ty się poświęcisz. {71389}{71489}Namyśliłeś się? {71464}{71564}Ale nie możesz... {71539}{71639}Za nic nie możesz|obwiniać siebie samego. {71639}{71739}Wziąłeś go pod swoje skrzydła.|Starałeś się, jak mogłeś. {71989}{72089}Jack go rozpuścił. {72089}{72189}To twoje. {72164}{72264}Nosił to przy sobie. {73164}{73264}- Chciała, żebym ją zabił.|- Taki akt samobójczy? {73314}{73414}Od początku chciała,|żebym był dla niej jak kat? {73439}{73539}Kochała cię. {73514}{73614}Tak ładnie wyglądała|jak się poznaliśmy. {73664}{73764}Następna Irina, tylko po studiach. {73739}{73839}Spytaj siebie,|jak rozpoznałeś w Glorii, {73839}{73939}pod tyloma wyszukanymi warstwami {73914}{74014}głęboko zranioną, {73989}{74089}złą na cały świat istotę,|która powieliła twój związek z matką? {74139}{74239}Nie chcę dymać mojej matki.|Nie przekonasz mnie. {74239}{74339}Nie dymać...|Ale zadowolić ją. {74339}{74439}- Zdobyć jej miłość.|- Mam 40 lat. {74439}{74539}Musimy wracać do przykrych rzeczy,|nawet jeśli nas ranią. {74539}{74639}Gloria ciągle dramatyzowała. {74614}{74714}Była egoistką.|Chciała być w centrum zainteresowania. {74764}{74864}Kiedyś, takie zachowanie matki|odbierałeś jako miłość. {74914}{75014}Leczysz ją. Powiedz mi... {74989}{75089}Mam się martwić?|Powie Carmeli? {75139}{75239}Nie mam pojęcia. {75214}{75314}Zastanówmy się... {75289}{75389}czemu podniecają cię|niebezpieczne związki? {75389}{75489}I czemu narażasz|tak swoje małżeństwo? {75489}{75589}- Może szukam ucieczki.|- Anthony... {75589}{75689}- Nigdy nie opuścisz żony.|- Jest granica wytrzymałości... {75689}{75789}Ona może cię opuścić,|ale ty jej - nigdy. {75814}{75914}Pomimo tego kompleksu matki, {75889}{75989}podjąłeś jedną dobrą decyzję|względem kobiet. {76014}{76114}Nie zaprzepaścisz tego. {76064}{76164}Twój egoizm jest zbyt silny,|żeby na to pozwolić. {76164}{76264}Już dobrze. {76214}{76314}Właściwie, pomimo wszystko,|jesteś zwyczajnym mężczyzną. {76339}{76439}Już dosyć. {76414}{76514}Na tym skończymy. {76789}{76889}Nieźle. Przyznaję rację. {76839}{76939}W 7 sekund licznik skoczył|do 100 km. {77139}{77239}Nie podobam się pani? {77289}{77389}Jeśli nie wrócę za 10 minut,|wezwą gliny. Taka procedura. {77414}{77514}A moja procedura jest taka.|Odwal się od Tony'ego Soprano. {77539}{77639}Zamknij gębę i słuchaj.|To koniec, capisce? {77664}{77764}Po wszystkim. {77714}{77814}Zadzwonisz,|zbliżysz się do niego lub rodziny, {77814}{77914}to będą cię zeskrobywać|z tych skórzanych siedzeń. {77939}{78039}Zapamiętaj jeszcze jedno. {77989}{78089}To mnie zobaczysz po raz ostatni.|Nie Tony'ego. {78139}{78239}Rozumiemy się? {78189}{78289}Nie będzie tak jak w kinie. {78764}{78864}Dowiedziałeś się czegoś? {78839}{78939}Być może jest na Florydzie. {78939}{79039}Na pewno nic mu się nie stało.|Uspokój się. {79439}{79539}- To cię zaboli.|- Jezu Chryste. {79539}{79639}Spokojnie. {79664}{79764}Ma problemy z narkotykami. {79739}{79839}Co? {79814}{79914}Kokaina, brał na krechę od dealerów. {79914}{80014}Boże. {80014}{80114}Nie chciałem ci mówić.|Robimy, co możemy. {80239}{80339}Znajdziemy go.|Załatwimy mu odwyk. {80464}{80564}Najważniejsze,|żeby daleko nie odjechał. {81139}{81239}Ładnie pachnie. {81214}{81314}Ciastka cytrynowe, na sprzedaż|dobroczynną w kościele. {81539}{81639}- Ładnie wyglądasz.|- Byłam dziś na gimnastyce. {81689}{81789}To dlatego jesteś|w dobrym humorze. {81864}{81964}Gdzie masz pierścionek? {82014}{82114}Dałam do zmniejszenia. {82639}{82739}To ja.|Będę w domu za 20 minut. {82764}{82864}Kupiłem coś do jedzenia. {82839}{82939}Gotowe. Trzeba tylko podgrzać. {83714}{83822}{c:$00ccff}..:: (XviD asd) :: www.xvidasd.com ::..